Katarzyna Nizinkiewicz – „Na krańce Islandii. O urokach schodzenia ze szlaku i sztuce nieosiąganiu celu”

Islandzkie wyżyny są dostępne tylko latem (od lipca do początku września) i w środku zimy, wtedy – po śniegu docierają tam superjeepy. Wiosną drogi są zamknięte, w promieniu setek kilometrów nie ma ludzi. Nikt nawet nie wie jak tam jest. Zaintrygowało mnie to, więc poszłam pieszo. W maju przez pustynię Ódáðahraun do Askji. I z powrotem. Zajęło mi to 11 dni.

 

 

Kasia Nizinkiewicz – Z wykształcenia fizyk, współwłaścicielka firmy Kwark, autorka bloga Kocham Góry (http://blog.kwark.pl/), przez 4 miesiące w roku wędrowiec po górskich bezdrożach.